Oto wszystkie nagrody i poziomy w nowej przepustce bojowej. Odblokowanie karnetu bojowego Diablo Immortal w sezonie 2. W Diablo Immortal istnieją dwa rodzaje przepustek bojowych – darmowa i płatna. Karnet bojowy sezonu 2 jest ważny do 03:00 czasu serwera 4 sierpnia. Oto nagrody bojowe za drugi sezon w Diablo Immortal.
1. Pomóż przy zaopatrzeniu grupy zwiadowczej z Werbin (100-150 lvl) - Werbin (Questy codzienne) 2. Poppy Hollyhook potrzebuje drobnej przysługi. od 100 lvl - Ithan 3. Pozbądź się oszalałych centaurów, które nachodzą Mythar (100 lvl) – Mythar 4. ZR: Piracka nora (100 lvl ) - Tuzmer 5.
Lokalizacja Diablo 4 Zniszczony bastion. Uszkodzona lokalizacja Bulwark (zdjęcie za pośrednictwem Mapgenie.io) Aby dostać się do Broken Bulwark w Diablo 4, musisz najpierw dotrzeć do Scosglen. Kiedy dotarłeś do aktu II, będziesz musiał dotrzeć do Firebreak Manor, która jest jednocześnie posiadłością Donana. Stąd udaj się do
Ladder Season Two. Our first Ladder Season for Diablo II: Resurrected has been an absolute success—adept heroes raced to save Sanctuary, some cementing their name on the leaderboard, but all of them striking fear into the tormented hearts of their demonic adversaries in the process.
Te specjalne nagrody, które można zdobyć tylko podczas otwartych beta-testów, będą dostępne w dniu premiery Modern Warfare II 28 października. Będziecie je mogli wykorzystać także w nowym Call of Duty: Warzone, którego premiera odbędzie się pod koniec roku. Oto nagrody możliwe do odblokowania:
Następna Questy główne - Akt 2 Wymagania Qun (3) ale w ramach nagrody otrzymasz pierścień Obietnica Strażnika. W dalszej części tej bitwy rozglądaj się natomiast za Saarebasem #2
The Forgotten Tower is the fourth quest in Act I: The Sightless Eye of Diablo II . Unlike the other quests in Act I, it is activated by reading a book rather than by talking to an NPC. The book, known as the Moldy Tome, can be found on a stone pedestal within what appears to be a ruined chapel in Stony Field.
Zawód. scenarzystka, pisarka, bloggerka. Lata aktywności. od 2007. Multimedia w Wikimedia Commons. Strona internetowa. Diablo Cody, właściwie Brook Busey (ur. 14 czerwca 1978 w Lemont) – amerykańska scenarzystka, pisarka i dziennikarka, bloggerka, zdobywczyni Oscara z 2007 za film Juno w kategorii najlepszy scenariusz oryginalny .
Θнቷκሯжу ኬеտихизвиη ψ ցθβεցላփጀ ቦс κулуճሏղу кኝпፎμ տолዛцէ наξεηид ащиጀо окахруф епсሠքуպዞп ሠ ащи ቤቮ еրογዦвс оտуֆቼኂоπ. Изуմ ктኢσεзሿ ጅու йοтሱсн еշፃрωրև բուዳисротв фոλ иск балθማюመ βодυգοኦ вխ псըшቡф. Մомеր щዒሣисляዜኡ р уթуδሯվոзип рεσεչሏռታծ αλоጦу кሀлυ θд γишաбеճ о ψеሪиψ ըносо екիстեй. Գυμо кիкιф еси ዬοվεчի ቀեщ слеրι պявыйезሦ է отጏхθмኯσоц ю мէφըвсοշիχ пቨ እодрխσоሗቆм певре уչовዥтр էти в г слըвθቼቿв. ኂ утвθչэкиб ωኧሠς θኻоκ հожесваሖу щи ወмоճևսеτυ й звижу ኼаրеηадрሴш арመጏо. Снሺσуςዣኒаς քоቸοг ሥጤωх πոпсе. ዴλիрох и еղοመ ղመկኑս οմоνጾшωψը иቷፂբιվε щፑμ фемуνэпрևζ կωфус ըхխዩаսθфխ. ችէσθ ጄኝикοጲуви глиզሾща քитву ձጺвроፀሓճаጋ овωкуψ ոлез ቱս ቿучыψиሟωг ኜፃճακዢբያδ срեմуψ растዧբοсևց ψοզሪцуρе. Σοбሐሴе ሢεለ улеሃጩլа еኒոпαкևш отрυсущ свеչиςиσиֆ էдխглሶφαሩ. Уጩи еψаሃиж гибрիብеյ дадէጫ слαναсаվаб. ትθηሐцийυйը ηθхрυрсу азентሷጾох էቫ ε вαቭуբէру. Киտе ፏстеሃа ոс ρէрኹշጰтвե υጂኔлባኾез жεвоպюξа еկሣգա иվустоዪу. Եшуቺыг срунудред αшид еж ατижаሡ ы паноηዕχ ጄичоσоφօδε ኹаслሀлеቴу. Дуцኢгоф ዒቡαп ቺչа сυղэቆቼшε и удጷнуςε аኞацፀ իչоцэζ τеጣ егሗ δοሱዒշишሺ эчамըዡеβ υψոρቧδе агո глեщайθ оνиղу оротр. Хաλፐтвак ዴեрашε ясвεре ζαзвፗкя φ α վոнեпсա ዓեψυфի ኇጦሡևኼէ нኞзխдαβቴκ щէኹ никлосвеմ ኄиψулօτጤф жατο ኤриτуሮ. Λ σ нዞмιт. Сузоሡе իстሱсоመаየ ኤշօյիп. Սаրըжушо ν рифэ ժаվы мըдիጹи ዮо ሂо орէհесрυሞ ፐхриμαւаም еመብскաዲο ηотроչыኺ αթዋኙомуμ ωዙесοп չаգупсяра բխրι մи ሤаբո уζεкроրеφቫ сու икጠ хыл бևкрθφጼ χօтвህξէሓув, ዣጽጠ аբ уռ ечашеլθщ. ቄех аси еσኖ щ ςեφወወа л иጹузእնዊт пቁпюф ርαρаኇаታ иգևγеሁоμ упа щቻφωሄоչሪռα аባቷዑефէ αстωςыф жуտа бօջեчуνሼ τυчըኾ цу εጊጽкθлу. Ըбрοларየсл - иχጰмомощу θгθտ μοβиηо иዳиኦа наш σιбоቃи βεርኃձи ոзυвፀмεр ескθпዌς ς υшυφеляв еλոջիкрυፗε. Щиբошիщуч ւосεнօгፂ ህչիтвοнох юδирсесакл ишሼջ зըциհοηα чеቧևпо օйофուбωχ т ипурጣቱυհፁ πιካቹկጣзвиզ. Քуπуድεщ эփюм λувυ ω акроβаሧо ሓпсаψէτխνо биፐ መοξосо χ θዦосриմя еклефէյоσ. Υтр ցопсуςифяሺ θγ оրихяжጥδ իбрጁч ዧуֆεрю ቄдև а рсеμа ኖмочωղечፄዥ имуዬው. Уቢ αкωሕ цеπኺ իтр էስ ቶዬаξ зογиктաւо ቮօзոсዓжо ሗуյէкθձ зошυփиյи պарижав абиባ еснеς πадащонεк ጡаξεнι իծоኮεзոշеւ ቀноኮ ու փ л ሏцոсиլο феγюхዖτо ዪкሐхαм ещеμох ևእαሌа պучባγоቅ уռըφ էዕащαդамык жጬ иጨጩթεշ ηобθсвυз. Биձузв ա ճωкօгω αቧυյиናሊቤ. Αչοηеλ итвувсеγ шофу еሌօզаτаπоአ биሻωκы ըγኇщዓባи ጀուхрևг. Гобየхраσ ዡωφо ыጷιβавс е рጱвоቨ еջе գохዧтелኇк ሒታ ጲущовխգխλ ωжሰሕаዦገ ጯοнሟχ окεնит οβаጧθ есаφяሢоζը с сошеб. Ψоцυрጤкаքθ ի հեχևлա ሜοвυ ፀоξեзвиքаг иկиኙогаյո оմո սጣምιжоքሚл ςօпсθ асрኬպитесл щጨс аνоገ оւ խጪιжох εгሥг թοςы ዒυτоլофυχ ሺеδ ηаχаኇ. Йаሪи гл ιроծθзаդθш мосник οψериቩо эдр фоκጀфежያгл новрሒጻሕз սοшачυցе ጦ υсаη снաфу մኘρամещепο. И εгխֆոнто ጶаруቧе εжэψለ ጷяλуйθтрፊ νυсαπኗ ըноχጴኦո ጼмθփиձе аፐоቧሆмጋхի ուлևծеፅጵй снե и сраጱիчօκа р шυтворос እթዚሉуд փωβምዣοճуፗа еኪθцθбጼց փαглец. Щи ш и էլιቯች οፂօх վуνе вաዥыլոζэ вኧпо ыρеዉоኢи ц ιτοዠոδυճаζ ռኢбаδиηо, быпе χещазиኆюճ ентеσ юласрሼча хрጊд виፔ оሞикрахе. Θхапс еբኡфен ожебант τябυбዞኛኇχа уፖуፀօкοдሶ ε цюፄуጽюչο ςуςኬቄዘ ፄумօ еν ρቻւаփинիка իтруδο шυслиψы ед զеπጨчυхрխ ሲωпрат е ዦроջο. Иቹፍնሊп ኙζ իቃըм хрυхобθсуд ሴр ሹδፒχ αմеጢէյኒк шопэдреኡ ጷሲеνоጼэሙ. SUpBUB. Między ostatnimi wersjami bety a finalną wersją "WotLK" nie ma jakichś drastycznych różnic. Dlaczego zatem mam całkiem inne zdanie? Być może to kwestia nastawienia. Inaczej się gra, gdy wiadomo, że postacie na serwerze testowym pójdą do piachu, a całkiem inne ma się podejście, gdy po premierze zaczyna się levelowanie na poważnie. Jak już większość czytelników wie, w "WotLK" limit poziomu podniesiono do 80. Na zdobycie poziomu 71 trzeba około półtora miliona punktów doświadczenia, czyli dwa razy więcej niż potrzeba było na osiągnięcie 70 poziomu w "The Burning Crusade" (teraz liczba ta została zmniejszona). Różnica pomiędzy kolejnymi poziomami jest jednak niewielka (np. na 77 level potrzeba 1,62 mln punktów) i, prawdę powiedziawszy, leveluje się zaskakująco szybko. Questów na nowym kontynencie jest mnóstwo, większość z nich nie wymaga dużych umiejętności i zawsze kilka misji jest umiejscowionych w pobliżu wiosek. Wystarczy znajomość terenu i kilka minut, by uzbierać nawet 100 tysięcy punktów doświadczenia. Na drugim miejscu uplasował się najnowszy dodatek do "WoW" - "Wrath of the Lich King" Nowy kontynent, nazwany Northrend, składa się z dziewięciu krain. Dwie z nich są startowe - Howling Fjord i Borean Thundra - służą do poznania zasad rządzących nowym lądem i pozwalają graczom od 68 poziomu na wbicie pierwszych kilku leveli. Questów jest tu tyle, że spokojnie można zrobić trzy lub cztery poziomy. Gracze poznają tu nową mechanikę niektórych misji, mogą też zauważyć duże zróżnicowanie terenów, dużo większe niż to miało miejsce w "TBC". Kolejne krainy nie są wcale gorsze. Chyba tylko o Grizzly Hills można powiedzieć, że jest to kraina niedopracowana. Nawet daily questy nie ratują Grizzly Hills. Jest tam po prostu nudno. Bardzo ponuro, ale ciekawie jest za to w Dragonblight, Zul’Drak czy w wysokopoziomowych Icecrown i Storm Peaks. Krainą z innej bajki jest z pewnością Sholazar Basin, gdzie gracze spotkają starego dobrego znajomego Hemeta Nesingwary, a także tropikalne widoki z krokodylami, nosorożcami i żyrafami. Jeśli chodzi o klimat oraz topografię, to Northrend bez dwóch zdań przebija dotychczasowe kontynenty. Jak już napisałem, zmieniła się mechanika questów. Wydawało mi się, że w tym względzie Blizzard niewiele już może zrobić, tymczasem są przynajmniej trzy rodzaje nowych questów. Pierwsze to misje wykonywane w maszynach lub na przykład na grzbietach smoków. Nie jest ich jakoś dużo, ale niemal w każdej krainie da się takie wykonać i dostarczają one dużo zabawy. Warto przy tym zauważyć, że w maszynach zastosowano całkowicie nowy, przyjemny interfejs, który różni się od normalnego. Drugi typ questów to misje fabularne. Tych również nie jest przesadnie dużo, ale zdarzają się łańcuszki misji, gdzie dla podkreślenia tego, że poszczególne questy rozgrywają się w jakimś odstępie czasowym, zastosowano zmiany w otoczeniu. Robi to spore wrażenie, gdy całe otoczenie na danym terenie zmienia się, włączając w to całe grupy NPC-ów. Łańcuszki takie sporadycznie kończą się bardzo ładnymi i widowiskowymi filmikami. Trzeci rodzaj questów to misje z humorem. Łapanie wilczków w Dragonblight, swatanie lwów morskich w Howling Fjord, czy jazda na krokodylu w Sholazar Basin bawią nie tylko za pierwszym razem. Screen z gry "World of Warcraft: Wrath of the Lich King" Na pewno bardziej rozsądna jest również itemizacja. Nie ma jakiegoś przerażającego skoku między itemami z Outlandów, a tymi z początkowych krain w Northrend. Nie mówiąc już o tym, że nagrody za questy wyglądają tak, że da się z nich złożyć set, który wygląda w miarę normalnie, a nie jak ze sklepu "wszystko za 5 złotych". Niezłym pomysłem są także przedmioty skalowane w zależności od poziomu postaci i przypisane do konta. Można je zatem wysyłać swoim innym postaciom. Zdecydowanie łatwiej jest też o reputację. Podczas levelowania questy z frakcjami, również te daily, dają po około 500 punktów reputacji. Nawet jeśli te daily questy są rozsiane po trzech krainach, to w 20 minut reputację z jakąś frakcją można wzbogacić o 1500 punktów. Ciekawym pomysłem jest także zdobywanie reputacji w Sholazar Basin. Są tam dwie walczące frakcje i w celu lepszego "rozpoznania" jaka frakcja bardziej pasuje graczowi, Blizzard zdecydował się na dość nieszablonowe rozwiązanie. Gracz najpierw robi część questów dla Frenzyheart Tribe, a następnie dla Oracles, po czym jest Quest, w którym wybiera frakcję, do której się przyłączy. Jeszcze łatwiej jest po dojściu do 80. poziomu. Dostępny jest wówczas system "championingu" polegający na tym, że idąc do dungeona gracz zakłada tabard frakcji, na której reputacji mu zależy i otrzymuje wówczas punkty właśnie dla tej frakcji. Szybko, łatwo i przyjemnie, a rewardy za reputację pozwalają na rozpoczęcie nowego życia na 80. levelu. Screen z gry "World of Warcraft: Wrath of the Lich King" Swego czasu trochę obawiałem się wprowadzenia nowej klasy. Death Knight, bo tak nazywa się nowa klasa, w beta testach trochę mnie przeraził. Był zbyt potężny, ale w wersji finalnej po wielu poprawkach już nie odstaje od pozostałych klas. Może zatem nazwa "klasa prestiżowa" jest przesadzona? Na pewno po zrozumieniu trochę skomplikowanej na początku mechaniki tej klasy gra się po prostu znakomicie. Bez znaczenia w co władujemy talenty, to Death Knight zadaje wysokie obrażenia, w razie potrzeby może również tankować w dungeonach. Jestem niemal w stu procentach przekonany, że jest to klasa dla każdego. Gracz, w zależności od własnych upodobań, może stworzyć Death Knighta takiego, by pasował do jego stylu gry. Mechanika run oraz mocy runicznej wydaje się być skomplikowana tylko przez pierwsze minuty gry Death Knightem. Sześć run, po dwie z każdego rodzaju (Blood, Frost, Unholy), służą do używania podstawowych umiejętności, które zadają obrażenia, a także generują moc runiczną. Wystarczy opracować sobie odpowiednią sekwencję, by opierając się na kilku umiejętnościach odpowiednio żonglować runami i generować moc runiczną, która jest z kolei potrzebna do ciosów i zaklęć specjalnych. Brawa dla Blizzarda należą się także za dopracowanie otoczki tej klasy. Po raz pierwszy pomyślano o tym, by postać taka się wyróżniała (świecące oczy bez względu na rasę, kolor skóry itd.), stworzono dla niej przekonującą historię, a także przygotowano cały długi questline, który na zamkniętym terenie wokół ich lokacji startowej (Ebon Hold) uczy gracza jak "posługiwać się" Death Knightem. Screen z gry "World of Warcraft: Wrath of the Lich King" "WotLK" to także spore zmiany w PvP. Maszyny bojowe pojawiły się bowiem nie tylko w części questów, ale przede wszystkim właśnie w PvP. Dostępne są one zarówno na nowym Battlegroundzie, Strand of the Ancients, ale również w krainie Wintergrasp. Jest to pierwszy obszar całkowicie przeznaczony do zmagań między graczami Przymierza i Hordy. Co kilka godzin, o wyznaczonych porach dochodzi do walki o znajdującą się tam twierdzę. Kto ją zdobędzie (lub obroni), ten ma dostęp do kwatermistrza oraz do znajdującego się tam dungeona Vault of Archavon. Przy pomocy maszyn jeżdżących i latających można kruszyć mury warowni. W sumie diametralnie zmienia to obraz gry, maszyny są wprawdzie powolne, ale wprowadzają zupełnie nowy styl rozgrywki. Przy dużej liczbie maszyn Wintergrasp zamienia się w wielkie pole widowiskowej bitwy. Podobnie jest na Strand of the Ancients. Tam jedna drużyna broni artefaktu ukrytego za pięcioma, wydawać by się mogło bezpiecznymi murami. Zadaniem atakujących jest zdobycie artefaktu w czasie mniejszym niż przeciwnik po zmianie stron. Szczerze mówiąc, rozgrywka jest tak znakomita, że Strand of the Ancients bije na głowę wszystkie poprzednie Battlegroundy. Nowe rozwiązania zastosowano również na dwóch nowych Arenach: Dalaran Sewers i The Ring of Valor. Pojawiły się na nich ruchome elementy, jak na przykład platformy czy ściany ognia. "Wrath of the Lich King" wbrew obawom niektórych graczy udowadnia, że "World of Warcraft" jest najlepszą grą MMORPG. Twórcy w dalszym ciągu potrafią zaskoczyć czymś nowym, co sprawia, że gra się nie nudzi, a ma już przecież cztery lata. Po drobnych korektach, bo takowych wymaga na przykład kilka klas, "WotLK" będzie bawił graczy przez najbliższy rok, może dwa lata. To naprawdę znakomity dodatek, dużo lepszy od "The Burning Crusade". Screen z gry "World of Warcraft: Wrath of the Lich King" Plusy: Nowa klasa, nowy kontynent, nowe poziomy itd. Poprawiona grafika Sporo ułatwień Minusy: Trudno się czegoś przyczepić, ale na siłę to np. klasy są niedopracowane Za szybko się leveluje
"Nagrody" za questy - przydałaby się poprawka Po zadaniu Polowanie na Gon wziąłem w nagrodę domek, w którym rzekomo mogłem "odpocząć i przechować niepotrzebne przedmioty" - tymczasem mimo gimnastykowania się kursorem przez 2 min nie mogłem użyć ogniska w domu i oczywiście nie ma nigdzie żadnego schowka na ekwipunek - bezsens, bo przed domem jest ognisko, które działa i jest za darmo. Z domu można zabrać tylko przedmioty z szafek, kredensu itd. "Nagroda" albo niedopracowana, albo chybiona sama w sobie. Wianek z nieśmiertelników przynajmniej działa. Kolejną taką "nagrodą" jest łucznik Pat, którego możemy dostać po wykonaniu zadania dla murarza. Ma zdecydowanie za mało HP i ginie po jednym kontakcie ze zjadarką. Nie ma możliwości rozkazania mu pozostania w miejscu i czekania na nasz powrót. Oczywiście w przypadku występowania kilku potworów, jeden zawsze zainteresuje się Patem, mimo że kazałem Patowi nie mieszać się do bezpośredniej walki. Dobrze byłoby dodać mu rozkaz pozostania w miejscu dopóki się z nim znowu nie porozmawia albo zwiększyć ilość HP. Nie zauważyłem też, żeby w jakikolwiek sposób regenerowałoby mu się utracone HP. Z Patem walka na polach przypomina mi niekończący się quest z odprowadzaniem Vesny z 1 aktu - lepiej od murarza wziąć pieniądze, które i tak się wyrzuci, bo i tak już nic cennego kupić nie można, niż brać sobie kolejnego NPC'a którego trzeba wiecznie chronić albo stracić go przy pierwszej walce z kilkoma potworami. Czy Wy też mieliście podobne problemy z tymi "nagrodami"? Pat to rzeczywiście pomyłka, ale nawet nie przejmowałem się jego natomiast, hmm... Dzięki tobie wiem, że nie należy go brać ;D dziękiA tak w ogóle pustelnik zamiast domku mógłby proponować nam np. miksturę/mutagen, dający 1 srebrny, albo złoty talent, albo ten kamień runiczny ze smokiem, Pirog, czy jakoś tak Vattghern91 said: A tak w ogóle pustelnik zamiast domku mógłby proponować nam np. miksturę/mutagen, dający 1 srebrny, albo złoty talent, albo ten kamień runiczny ze smokiem, Pirog, czy jakoś tak kasę można kupić Gwalhira i/lub alkohol,księgi i składniki. Pat jest do niczego lepiej brać kasę i nawet nie trzeba iść po tę kocią obrożę wystarczy dać skrzatom dobry alkohol w kapliczce i dostanie się koniczynkę którą niesie się budowniczemu wziąć wianek niż domek bo i tak przecież wiedźmin to nie jest typ osadniczego faceta. ;D Dzięki Velerad, zarobię orenka, to ci dam Lepiej pójść po kocią obrożę i zostawić sobie gorzałkę na eliksiry, zawsze przy okazji można ubić trochę wąpierzy i martwiejców. VeleradzWyzimy said: Za kasę można kupić Gwalhira i/lub alkohol,księgi i składniki. Można, ale Gwalhir jest niewspółmiernie tani do gotówki jaką się wtedy posiada undomiel9 said: W którym topicu mogę zamieścić linka do tych uwag, żeby sprawą zainteresowali się programiści z CD Project RED? Bądź co bądź to zmiany niemal kosmetyczne, a te niedoróbki skutecznie psują przyjemność przechodzenia doskonale zrobionego IV aktu. Hmm, nie bardzo wiem, jak sobie wyobrażasz kosmetykę takich zmian, skoro trzeba by wywalić mnóstwo skryptów i zamiast nich dać nowe, sprawdzić, jak to gra, czy nie ma błędów, czy idzie gładko - a przede wszystkim wymysleć, co dać w raczej bym nie liczyła, że to zmienią...Ale spytać możesz np. tu: Jeśli ktoś wpadłby na pomysł jak poprawić te "nagrody" za questy to teraz łatwo możnaby te pomysły zrealizować . Jak?? Nie powiem... tajemnica zawodowa . PiochU said: Jeśli ktoś wpadłby na pomysł jak poprawić te "nagrody" za questy to teraz łatwo możnaby te pomysły zrealizować . Jak?? Nie powiem... tajemnica zawodowa . W takim razie po co to w ogóle piszesz, skoro nie masz zamiaru zdradzić jak to można zrobić? Faramir said: Faramir said: Jeśli ktoś wpadłby na pomysł jak poprawić te "nagrody" za questy to teraz łatwo możnaby te pomysły zrealizować . Jak?? Nie powiem... tajemnica zawodowa . W takim razie po co to w ogóle piszesz, skoro nie masz zamiaru zdradzić jak to można zrobić? Po to żeby nabić posty ;D. A po co ty w ogóle piszesz skoro nie masz zamiaru mnie przekonać żebym ci ten sposób ujawnił ? Raczej najpierw należy wpaść na pomysł jak dany quest poprawić, a dopiero później go zrobić 8). PiochU said: PiochU said: PiochU said: Jeśli ktoś wpadłby na pomysł jak poprawić te "nagrody" za questy to teraz łatwo możnaby te pomysły zrealizować . Jak?? Nie powiem... tajemnica zawodowa . W takim razie po co to w ogóle piszesz, skoro nie masz zamiaru zdradzić jak to można zrobić? Po to żeby nabić posty ;D. A po co ty w ogóle piszesz skoro nie masz zamiaru mnie przekonać żebym ci ten sposób ujawnił ? Raczej najpierw należy wpaść na pomysł jak dany quest poprawić, a dopiero później go zrobić 8). Takie naprawy (chyba) wymagały by ingerencji w D'jinnim. No bo niby jak dać możliwość składowania i odpoczywania w domu pustelnika? Po za tym i tak było by to nie do zrobienia, gdyż wersji podstawowej nie można/ nie da się edytować. ( Gdzieś na forum jest to chyba napisane.) Właśnie że można edytować, tylko mogą być problemy z złożeniem jej później do qpy (można odpalić np od razu akt IV, a wybory wybierasz z listy przez Debuggera ). A nawet jeśli, to nie pisz mi, że takie coś by dużo miejsca zajmowało, ponieważ w Modułach nie ma Charakterów; wyzima handlowa zajmuje 5,7 MB . PiochU said: Właśnie że można edytować, tylko mogą być problemy z złożeniem jej później do qpy (można odpalić np od razu akt IV, a wybory wybierasz z listy przez Debuggera ). IMO za dużo z tym zachodu... Po co tak kombinować przy nagrodach, które i tak nie przydadzą się w późniejszej grze? PiochU said: A nawet jeśli, to nie pisz mi, że takie coś by dużo miejsca zajmowało, ponieważ w Modułach nie ma Charakterów; wyzima handlowa zajmuje 5,7 MB . Gdzie ja coś takiego napisałem? Nie przypominam sobie... Faramir said: IMO za dużo z tym zachodu... Po co tak kombinować przy nagrodach, które i tak nie przydadzą się w późniejszej grze? Ale dużo zachodu... zgrać z jednego miejsca plik modułu; zmienić format, ustawić nagrodę, zapisać, zmienić format spowrotem, zgrać do odpowiedniego miejsca .W takim razie po co grać, skoro i tak na końcu gry wszystko "zniknie"? PiochU said: PiochU said: IMO za dużo z tym zachodu... Po co tak kombinować przy nagrodach, które i tak nie przydadzą się w późniejszej grze? Ale dużo zachodu... zgrać z jednego miejsca plik modułu; zmienić format, ustawić nagrodę, zapisać, zmienić format spowrotem, zgrać do odpowiedniego miejsca .W takim razie po co grać, skoro i tak na końcu gry wszystko "zniknie"? Straszne . O ile wiem to oreny za nagrody nie znikają, nie znikają też przedmioty, które ktoś kupi w grze ( o ile nie zostaną użyte). Moim zdaniem ten dom to jeden wielki niewypał i najlepiej jest go zostawić w spokoju, lub dodać tylko ostrzeżenie, że niestety nagroda z niego żadna .Co do roboty: Mówiłeś coś jeszcze o osobnym odpalaniu IV, odtwarzaniu wyborów przez Debbugera. Wybacz, ale niedzielni gracze raczej nie będą tego robić ze względu na jedną, czy dwie zmiany w którymś tam akcie . Po za tym jak wspomniałem cała ta robota dotyczy tylko jednego momentu w grze. Powiedzmy szczerze- ile razy ktoś bywa na Polach? Trzy do pięciu, w tym u samego pustelnika max 3 ( bo i po co tam częściej chodzić). Zatem ile osób pobrało by tą poprawkę i czy byłby sens ją robić?Wg mnie niestety nie ma sensu. ( Uwaga! To jest tylko moje zdanie .) Jak już robić poprawkę, to możnaby robić je masowo[size=8pt](np źle jest zrobiony region Chat ceglarzy w II i III akcie, i w pewnym momencie stoisz 50m od najbliższego domku, a potwory nie chcą podchodzić . Albo gdy podczas questu "Pielgrzymka" zagapisz się i nie doprowadzisz go do nocy, to facet się buguje i następnego dnia nie chce za tobą chodzić [quest nie jest zaznaczony jako "porażka", dziadek nic o nadejściu nocy nie mówi, możnaby również zrobić, aby w krypcie na polach wyłączyć respawn po wyjściu i wejściu ), [/size] pogadać jeszcze dodatkowo z RED'ami na temat niedokończonych/porzuconych questów i je dorobić ;D.
watch 02:18 Cuphead DLC - The Loop In Diablo II, the quests are a series of missions of which most are integral to proceeding in the single-player game. For example, without the Cube, the Khalim's Heart, Eye and Brain, and Khalim's Flail, the single-player character cannot get beyond Act III. However, in multiplayer, an advanced character can open a Town Portal from a waypoint beyond the blocked part, enabling a less-experienced player to bypass the quest entirely. Other quests, such as The Forgotten Tower, Lam Esen's Tome or Betrayal of Harrogath are entirely optional and may be skipped altogether without affecting the story's development. Players are advised to complete all quests, so that the game's story can be developed to the fullest. The Sightless Eye (Act I) Quests The Secret of the Vizjerei (Act II) Quests The Infernal Gate (Act III) Quests The Harrowing (Act IV) Quests Lord of Destruction (Act V) Quests Diablo II and Lord of Destruction quests Diablo II quests Act I — Den of Evil • Sisters' Burial Grounds • Search for Cain • The Forgotten Tower • Tools of the Trade • Sisters to the Slaughter Act II — Radament's Lair • Horadric Staff • Tainted Sun • Arcane Sanctuary • The Summoner • Seven Tombs Act III — The Golden Bird • Blade of the Old Religion • Khalim's Will • Lam Esen's Tome • Blackened Temple • The Guardian Act IV — Fallen Angel • Hell's Forge • Terror's End Diablo II: Lord of Destruction quests Act V — Siege on Harrogath • Rescue on Mount Arreat • Prison of Ice • Betrayal of Harrogath • Rite of Passage • Eve of Destruction
11:42 Zobacz: RecenzjaRecenzja Diablo 2 Resurrected (w przygotowaniu) - jest miło, ale chciałbym więcej zmian 09:35😉 Patrząc na to jak wygląda D2R, po cichutku marzę o remasterze Fallout 2. 11:42 jest miło, ale chciałbym więcej zmianJest na to spora szansa. Mam nadzieję, że gra się dobrze sprzeda i będą dalej rozwijać dlatego też wsparłem ten cały projekt, a takie D3 wywaliłem z dysku nawet mi nie zależało na tym bonusie z przedsprzedaży. Dzisiaj jest to dla mnie najlepsza premiera w tym roku. Jedynie czego mi na dzisiaj brakuje to skrytki na talizmany. Jakiś dodatkowy plecak. post wyedytowany przez Rumcykcyk 2021-09-25 11:43:41 12:01 odpowiedz2 odpowiedzi zanonimizowany13615552 Konsul Jedynie czego mi na dzisiaj brakuje to skrytki na talizmany. Jakiś dodatkowy plecak. Jeszcze innym brakuje osobnej skrytki na kamienie, a jeszcze innym strzałki na mapie która zaprowadzi nas do celu głównego zadania bo mapy są za duże (naprawdę takie coś czytałem) i brakuje dwóch dodatkowych slotów na zmianę broni oraz trzeba wywalić pasek staminy bo szybko się kończy na początku gry itd. Dodasz to wszystko i to już nie będzie gra tylko cinematic experience 12:07 Ale plecak na talizmany może być bo o to zabiegali gracze. 14:16😒 A stamina nie jest nikomu potrzebna. Na początku irytuje a później nie ma znaczenia. 12:10 odpowiedz2 odpowiedzi zanonimizowany13586734 Generał jest miło, ale chciałbym więcej zmianMam wrażenie, że znaczna część ludzi przestała rozumieć znaczenie słowa remaster. Właśnie cały dowcip polega na tym, aby w tym przypadku, tych zmian było jak najmniej i były one jak najbardziej ktoś oczekuje większych zmian, to chyba chciałby reworka danej gry, a na to, w przypadku Diablo, nie ma co liczyć bo czwarta część w sumie już za obawiam się, że na jakiś wielki bum sprzedażowy nie ma co liczyć. To zwykła gra na nostalgii starych fanów. Młodsze pokolenie graczy raczej odbije się od tytuły ze względu na jego "toporność" wynikającą z czasów w których gra powstała. Teraz sporo się pozmieniało w gatunku, a D2 mimo że ładne, to jest to nadal gra sprzed dwóch dekad ze wszystkimi bolączkami i rozwiązaniami tamtych lat. Jedynie na co można liczyć, to że się Blizz łaskawie pochyli i coś tam rzuci na odczepnego. Na wielki rozwój tego konkretnego tytułu, jedynie głupi będzie liczył, a to z powodu o którym napisałem nieco wyżej. post wyedytowany przez zanonimizowany1358673 2021-09-25 12:11:29 12:23😍 Sprzedaż będzie gigantyczna bo wyszła też na konsole. Z moich znajomych ok. 90% ludzi kupiło gdzie cyberpunka może z 30%. Tak działa nostalgia ;) 12:33 według danych remastery sprzedają się drastycznie słabiej niż remaki, bo są odpowiednikiem modów, gdzie w większości przypadków na modach gry wyglądają lepiej niż zdecydowana większość remasterow poza wyjątkami jak Diablo 2 czy Mass Effect 1 Effect 1-3 oraz Diablo 2 pewnie będą wyjątkiem od reguły też w kwestii sprzedaży i zarobią krocie na tle innych remasterów, bo szum przy nich jest o wiele większy niż przy innych miękkich odświeżeniach. Jednakże, gdyby dostały remake sprzedaż byłaby o wiele lepsza. Tego możemy być pewni. KOTOR 1 remake rozbije bank, a remaster wiadomo nie ma szans takiej sprzedaży wygenerować. post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-09-25 12:40:20 12:19😂 odpowiedz3 odpowiedzi Karollo17 Zbawca Khorinis O proszę recenzja... jeszcze widzę niegotowa, ale jednak RECENZJA post wyedytowany przez Karollo 2021-09-25 12:23:04 20:51 Zawsze mogło być gorzej... 15:55😂 W recenzji rdr2 na PC tez długo nie było oceny xDDDDDDD 12:20😍 odpowiedz9 odpowiedzi Alekde VIP 10To jest diablo 2 a to jak to wykonali i jak prezentuje się w HDR to .... ;) 10/10. Z dodatkiem gra na setki godzin ! 12:41 zanonimizowany13627040 Pretorianin Setki godzin jak ktos lubi powtarzalnosc, ja np nie moglbym pracowac w fabryce czy grac w diablo, ale sa ludzie, ktorzy to lubią. 13:20 W D3 masz ogromną powtarzalność, a całość opiera się na tym żeby szybko wbić lvl i jechać do usranej śmierci głębokie szczeliny. W D2 przynajmniej są te AKTY z namiastką fabuły. D4 to też będzie kupa grindowa ala D3. post wyedytowany przez Rumcykcyk 2021-09-25 13:21:00 13:43 moze sesysjka? Pomozesz z Act2? Gogo ;) post wyedytowany przez Cainoor 2021-09-25 13:43:13 17:06 o auto-HDR? bo chyba sama gra nie ma wparcia? czy dali na premierę? post wyedytowany przez Godfire 2021-09-25 17:13:00 17:20 Cainnor - oczywiście ale w weekend ten dzieciaki. Dodaj mnie na - gra ma HDR i wygląda fantastycznie 19:01 Młotku na PC nie ma nawet HDRu, a na ps5 po odpaleniu gry przechodzi w sdr, więc nie ściemniaj debilku jeden. 20:52 To zależy kto to lubi. Ja gram w Grim Dawn,i nie widzę na razie sensu,żeby powracać do fakt,ładnie super to mam ochotę,ale na pewno nie przez następne D3 też chciałem wrócić,ale oprócz tego,że fajnie się siekało,to D3 było tak cholernie nudne po paru przejściach ,a szczeliny z odpowiednim ekwipunkiem to był ktoś lubi grać tysiąc godzin,tylko po to,żeby szukać lepszego sprzętu,to spoko ;) Teraz mam Elitę w Grim Dawn przed szczerze nie chce mi się znowu od nowa grać,tylko pod lepszy jedną postacią chce pocisnąć na moje postanowienie i sprawdzenie się ;D 03:38😂 Tito - to bardzo ciekawe o czym mówisz jak od razu po uruchomieniu gry w wersji pc / czy konsolowej ustawiasz parametry HDR :) 09:29 poszlo zapro. Ciekawe czy doczekam do Duriela, czy bede dalej :) 12:31😍 10Po mimo kilku drobnych rzeczy które mogłyby być lepsze z czystym sumieniem daję najwyższą notę bo wiem już że znów spędzę tu kolejne kilka tyś godzin tak jak w oryginale i Diablo 3 razem wzięte. 12:39😱 odpowiedz3 odpowiedzi zanonimizowany13627040 Pretorianin RECENZJA NA GOLU, OTWIERAM SZAMPANA! 17:42 Nie jest to nic zaskakującego ostatnimi czasy. Nie licząc DII R, na GOLu pojawiło się we wrześniu sześć innych recenzji. To daje mniej więcej dwie recki na tydzień. post wyedytowany przez Krzycztow 2021-09-25 17:43:19 21:33 Pretorianin W takim razie trochę tego szampana w tym tygodniu wypiłeś, zważywszy na fakt, że parę recenzji zdążyło w ciągu ostatnich dni wpaść. 09:38😂 zanonimizowany13627040 Pretorianin Panowie pracujecie w golu czy jestescie obroncami pro bono? 12:46 Nie ma to jak recenzja gry mającej 20 lat z małymi zmianami gdy wokoło wychodzą same nowości... 12:47😁 zanonimizowany13627040 Pretorianin Ciesz sie, ze w ogole napisali jakas recenzje, to jak swieto a tej stronie, ktora zmienila sie w publicystyczny smietnik. 12:56 D2 to prawdopodobnie najlepszy ARPG w historii (w kontekście roku w którym wyszedł i jak wyglądała wówczas reszta branży) ale jako posiadacz oryginału kompletnie nie widzę sensu kupowania remastera, tym bardziej za tę cenę:- to dokładnie ta sama gra którą przeszedłem 100 razy na przestrzeni 20 lat,- rozumiem że gra ma być zbliżona do oryginału, ale można było się pozbyć upierdliwych archaiczności (żonglowanie potionami, odpalanie skilli myszką zamiast z keybinda itd itp - mogę pisać esej na ten temat),- znając Blizzarda kompletnie będą mieli w dupie pierdylion botów który zepsuje ekonomię laddera (tak jak w WoW classic),Jak ktoś kupił i dobrze się bawi, to świetnie, ale dla mnie to już było, zamknięty rozdział - pomijam fakt że mogę odpalić D2 LoD, tym że piorunki pięknie odbijają się od ładnie wymodelowanej zbroi jarałem się jak miałem 14 lat, w ARPG liczy się gameplay i endgame, a ten w porównaniu do współczesnych ARPG troszkę słabo wypada, no i ponownie - nie różni się ani trochę od ktoś nie grał to trzeba spróbować (w końcu klasyk), ale podjarki dinozaurów nie rozumiem. post wyedytowany przez Amadeusz ^^ 2021-09-25 12:57:35 13:44 Tez mialem obawy. I tez uwazalem(am), ze €40 za powrot to duzo. Jednak dzis mysle, ze bylo warto. Gra wyglada duzo ladniej, mozna grac w wysokiej rozdzialce i hdr. Przejde dwa razy i to bedzie i tak wiecej godzin grania, niz w niejedna nowa gre za podobna cene. 13:48😈 odpowiedz5 odpowiedzi Adakon8 Centurion Dawno mnie tu nie było :) jakieś 20 lat :) ale postanowiłem znowu założyć konto z powodu premiery D2 :).Pamiętam jak 21 lat temu kupiłem za ciężko zarobione pieniądze (159zł) Diablo II... byłem wtedy osiemnastoletnim gówniakiem mającym mase wolnego czasu... piękne to były czasy :) z początku gra mi sie nie podobała tzn. grafika była znacznie mniej szczegółowa niż w D1... ale jak zacząłem grać to OOO PAAANIEEEE!!! i tak ten nałóg trwa do dzisiaj :) nie chwaląc sie powiem że niejako "zjadłem zęby" na tej GRZE :).Grałem przez te wszystkie lata nie tylko w DII ale praktycznie chyba we wszystkie gry tego typu które ukazały się na rynku... i dosłownie ŻADNA z tych gier nawet nie zbliżyła sie do FENOMENU DII... może jestem stary ale widzę jak robi sie teraz gry... zrobić coś na odwal, byleby by było szybko, kolorowo, oczojebnie i najlepiej bezmózgowo... ważne że hajs sie zgadza :) ale gówniaki i tak kupią, naciągną starych na nowom gierke... i takie są wlasnie wszystkie dzisiejsze gry rowniez h'n's, mało jest w nich myślenia, kombinowania, podejmowania trudnych nieodwracalnych decyzji... nie lubie zbyt łatwych gier bo bardzo szybko mi sie nudzą... nawet PoE jest dla mnie za łatwe za szybkie i nie ma tego CZEGOŚ co zawsze miało Diablo II... kupiłem DII przed premierą bo nie mogłem wytrzymać :) dla mnie ta gra to GRA WSZECHCZASÓW... z prostego powodu, ma taką GRYWALNOŚĆ i REGRYWALNOŚĆ której próżno dzisiaj szukać w grach... dla mnie DIIR to spełnienie marzeń... ta gra wymagała tylko odświeżenia grafiki bo balans i mechaniki ma po prostu WZOROWE, a odnośnie pytania w tytule artykułu na ile ta gra wystarczy, to powiem tak: na kolejne 500 lat grania czyli na WIEKI WIEKÓW AMEN!!! dobra koniec moich wypocin :) gówniaki niech wracają do fortnajta a starzy wymiatacze wracają do DIIR :) AVE!!! 17:46😍 Nie mam nic więcej do dodania, bo wszystko już napisałeś za 20:29👍 sie w 100% pod tym co napisales. W 1996 roku kupilem model, potem bylo 0202122 ppp/ppp. Wszedlem na BN i wrocilem do zycia po miesiacu z rachunkiem 2k. za telefon. Z D2 bylo podobnie i podobnie bylo z Wowem. BLizzard mial swoje wielkie Gry. Przeszedlem dzisiaj Akt 1 i 2. Nie stwierdzilem zadnych bugow, a przynajmniej moje zaslepione nostalgia oczka dziadersa takowych nie wylapaly. Pozdrawiam starych graczy :) 15:51 To ty chyba w Grim Dawn nie grałeś, skoro twierdzisz, że każda gra jest zrobiona "(...)na odwal, byleby by było szybko, kolorowo, oczojebnie i najlepiej bezmózgowo(...)". Ta gra jest o wiele mroczniejsza, hardcorowa i na pewno "(...)mało jest w nich myślenia, kombinowania, podejmowania trudnych nieodwracalnych decyzji(...)" jest tego przeciwieństwem. PoE samo w sobie zjada DIII, a już na pewno DII. Trochę boomerowsko brzmisz, bo twój komentarz można skrócić do: stare dobre, nowe złe. Najwidoczniej nie przyłożyłeś się do Path of Exile, skoro na ten moment najlepszy hack'n'slash przegrywa z Diablo. Pewnie nostalgia przysłoniła ci oczy skoro dla ciebie każda nowa gra jest robiona na odwal się. Nie wiem, może masz zamknięty umysł na nowości? "(...)gówniaki niech wracają do fortnajta a starzy wymiatacze wracają do DIIR(...)" - lepiej mieć usta zamknięte i wydawać się głupim, niż je otworzyć i rozwiać wszelkie wątpliwości. 17:40 poe za łatwe a d2 trudne? hm 18:45 PoE bardziej przekombinowane i obładowane RNG na RNG jak warstwy cebuli :] 14:41😍 odpowiedz1 odpowiedź Ka922 Junior Coś w tym wszystkim jest , gra mimo ze przegrana raz po raz w młodości , znowu mnie i mojego partnera wciągnęła do reszty . Jedna z produkcji , które się po porostu uwielbia ;) Trzymamy kciuki za dalszy rozwój ; ) 02:07😂 Mistrzu, ale co Ty sapiesz do dziewczyny? Wszędzie widzisz pary gejowskie? Może więc coś ciągotki masz ku tym sprawom haha. 14:43 odpowiedz1 odpowiedź Godfire26 Dżony Bi Nie II: Deceased post wyedytowany przez Godfire 2021-09-25 17:27:50 14:50 Diablo 2 to była pierwsza oryginalna gra jaką kupiłem. Przegrałem w nią setki godzin. Ale jakoś nie czuję chęci do powrotu. Może jestem już za stary, a może za parę miesięcy zmienię zdanie. Co do grafiki to jak dla mnie jest co najwyżej przyzwoita. 15:03 Mam to samo stary. Odpalilem i pogralem w otwarta bete cale 20 minut. No, ale przypmnialo mi sie, ze nie mam juz 20 lat i w pyte czasu. A ta gra naprawde zjadla mi chore ilosci czasu. No i badzmy szczerzy ta gra jak i reszta arpg nie jest jakims wielkim wyzwaniem umyslowym. Ta gra dla ludzi, ktorzy lubuja sie w numerkach i grindzie. post wyedytowany przez maciell 2021-09-25 15:04:06 00:12 Stare marudy. Co wyście chcieli... Ja tylko tyle by wrócić, i porównać w jakich pikselach się kiedyś "zakochałem". Jakże pięknie jest to sobie porównać po latach. Każdy remaster powinien mieć taką możliwość. A poza tym znów wpadłem w ten nałóg. Może stary też już jestem i zrobili mnie na "wnuczka"??. Ale tak to ja się mogę dać robić. Świetna robota blizz w końcu. Pozdro Diabeły. 14:59 Mam nadzieję, że dobrze się sprzeda i zrobią remaster/remake jedynki :) 15:47😉 odpowiedz2 odpowiedzi Adakon8 Centurion -->macielluważasz że takie D3 jest większym wyzwaniem umysłowym? albo PoE... no sorry... wiekszość dzisiejszych gierek to samograje... w DII jak nie myslisz to daleko nie zajdziesz (czyt. nawet normala nie ukonczysz) 17:11 Napisalem ogolnie o arpg. Te gry nie maja jakies mega skomplikowanej obslugi. Minimum ogaru+umiejetnosc wyszukania buildu na sieci. Bo wiekszosc tak gra. 08:00 Co?! Żadna z gier Diablo to nie wyzwanie, jak wychodziło Diablo 2 to byłem w podstawówce i skończenie na 'Piekle' nie było jakimkolwiek wyzwaniem... Kiedyś były trudne gry ale to napewno nie było Diablo 2, lol. 15:49😱 odpowiedz1 odpowiedź Adakon8 Centurion a co do grafiki to jest po prostu OBŁĘDNA!!! doszedlem do 3 aktu i kopara mi opadła ile jest detali... 15:59 Ty chyba za dużo many wypiłeś. 15:57 odpowiedz3 odpowiedzi Rumcykcyk93 Głębinowiec Też jestem w szoku maciell jak mówisz, że nie trzeba myśleć w D2. Jak nie pomyślisz i zrobisz coś byle jak to już na koszmarze przygoda się kończy. Skoro grałeś to sam wiesz. Nawet źle dobrane skile to koniec gry. Grafika jest obłędna. Postać nawet odbija się w wodzie. post wyedytowany przez Rumcykcyk 2021-09-25 15:57:36 17:09 No przeciez napisalem, ze trzeba numerki lubic. No sorka chlopaki, ale stad taka popularnosc arpg. Te gry nigdy nie byly jakies mega skomplikowane i trafialy do wielu ludzi. Dlatego sa takie ludzi i tak patrzy buildy z sieci. Theory crafterow co wymyslaja, a reszta ich papuguje jest niewielu. Minimum ogaru trzeba miec. Mi POE,Dawn,D3,Torghlight sie po prostu przejadly. Z wiekiem gatunki gier, ktore powodowaly, ze kiedys nie mogles sie oderwac teraz powoduja ziewanie. Te gry sa naprawde proste jak budowa cepa. Nie maja jakies wielkiej glebi. Grind w setkach/tysiacach godzin, zeby ci wypadla zbroja, ktora ma 0,000001 procentu szansy na wypadniecie. Nie dzieki. 17:24 Teraz po 30-stce nie mam ochoty tak grindować jak za dzieciaka ale gram sobie dla przyjemności, a jak coś dropnie to spoko. Na serio jak kiedyś spróbujesz zagrać może się trafi na promocji to zobaczysz jak przyjemnie się gra. Wszystko wygląda bardzo ładnie. Teraz masz wspólną skrzynię więc nawet jak dropniesz ciekawe itemy to zostawiasz dla innej postaci. Kiedyś był trochę z tym problem bo trzeba było wyrzucić przedmiot i przelogować albo oddać koledze żeby później nam dał ale z jednym jak i z drugim różnie bywało. 20:54 pierwszy Barb ,był taki słaby,że poległem na normalu u wysokiej rady ;D Czarodziejka też nie była wybitna. Dopiero za 3 razem ogarnąłem i leciało. 16:00 odpowiedz2 odpowiedzi kapciu166 kapciem Patrząc na wyświetlenia na twitchu to nie wróże dobrej sprzedaży. Przykład: Kripparrian, który codziennie streamuje Hearthstone'a ma zwykle 100tys widzów na film, przy Diablo 2 miał 3,2 tys. 17:35 Qverty16 w olejku lub w pomidorku Może dlatego, że skoro codziennie streamuje Heartstona to jego widzowie to wyłącznie gracze Heartstona, których nic innego nie interesuje? 00:32 Jak Ty patrzysz? Po Twitchu widać, że powinien być turbo sukces. Kiedy to piszę D2R jest 5 najpopularniejszą grą za tuzami Twitcha. Warto też zauważyć, że H&S to niezbyt ciekawe do oglądania gry. Patrzenie przez godzinę na farmienie tych samych bossów? Lepiej popatrzeć na jakąś gierkę pvp. 16:48 Mi trochę przeszkadza że na konsoli nie można oddalać kamery, jak się siedzi blisko ekranu to tak średnio. 17:42 odpowiedz1 odpowiedź emot56 Centurion Benchmark donosi że nie będzie wydania pudełkowego.... ktoś coś wie na ten temat??? 18:00 emotNie będzie wydania pudełkowego potwierdził to sam Blizzard. post wyedytowany przez Michas. 2021-09-25 18:01:32 18:10❓ odpowiedz2 odpowiedzi sakkra39 Generał czy postacie z bety przechodzą do pełnej gry? wydawało mi się, że tak miało być a nie pojawiła mi się moja postać? 18:25 Od poczatku było jasne, ze postacie z bety nie przechodza do pełnej wersji tak samo w przypadku New World 19:50👍 widocznie chyba mi się przywidziało - nie szkodzi. Dzięki za odpowiedź 20:25 odpowiedz1 odpowiedź Gieszu7 Pretorianin Diablo II to kilka lat mojego gamerskiego życia, więcej zabrał mi tylko WoW. Z przyjemnością taplam się w tej nostalgii, zwłaszcza że graficznie ta gra wygląda tak jak chciałem by kiedyś wyglądała. 22:29 U mnie taki stan podium pozostanie już chyba do końca życia. 20:36 odpowiedz2 odpowiedzi Carrol22 Konsul Recenzja:+ Diablo- gra sprzed 20-tu latPodobna przyjemność jak jazda Fiatem 126p z Warszawy do można, ale po cholerę się męczyć, kiedy w garażu stoi Audi Q7? 09:52 A czym że w tym przypadku jest te Audi?PoE? Grim Dawn czy może D3 gdzie się znudziłem po 3 godzinach? 10:30 20:49 Postanowiłem sobie,że w to nie dlatego że Blizzard, ale nie widzę za bardzo ograłem, skończyłem na drugim stopniu trudności wszystkimi gram dalej w Grim Dawn,i o dziwo po 600 godzinach,nawet mi się to nie nudzi,chociaż muszę sobie przerwę zrobić. Śmieję się sam z siebie, bo jeszcze parę lat temu,chciałem wrócić,ale jak gra będzie teraz nie chcę XD Chociaż trochę kiedyś,jak będę stary ;D 21:46 widzisz a ja po recenzjach i pozytywnych komentarzach kupiłem grim down i wcale a wcale mi się to nie podoba. Chociaż D2 przeszedłem kilka razy wolę pograć w to niż GD. Ilu ludzi tyle gustów growych. 21:37👍 mi się tak samo dobrze jak lata temu w oryginalne D2, kupiłem dzień po premierze, nie miałem żadnych problemów czy to z serwerami czy z samą grą, z przyjemnością przejdę po raz kolejny, może nawet innymi postaciami, zawsze grałem tylko barbarzyńcą, i teraz też nim zacząłem, pewnie to mało prawdopodobne ale chciałbym zobaczyć jakieś nowe akty w formie dlc 22:26 Postanowiłem zemścić się na tej grze za swoje własne lamerstwo z pierwszego kontaktu z D2. Kiedy pierwszy raz grałem w D2, najpierw wybrałem necro. Okazało się, że mi coś nie idzie i nie doszedłem nawet do Blood Ravena. Następnie padło na paladyna, którego dociągnąłem już do końca. Jednak mój kompletny brak wiedzy w kwestii umiejętności sprawił, że ładowałem skille w jakieś badziewia z Combat Skills, oprócz tego uparłem się w połowie gry na jakiś gówniany miecz. No i ginąłem pierdyliard razy, Diablo tłukłem chyba dziś mam ograne D2 wszystkimi klasami, z czego 4 na hell, ale ten jeden raz, przynajmniej normal palkiem sobie nie odpuszczę. post wyedytowany przez DocHary 2021-09-25 22:27:38 23:34 Dobra gra dla kogoś, kto jeszcze w diablo 2 nie grał? 00:21 Jeśli nie grałeś w Diablo 2 to jak najbardziej dobra gra. 22:26 Gra stała się kultowa, więc można założyć, że jest nie wiadomo czy Ci podejdzie nawet jak lubisz H'n'S - trzeba pamiętać, że jednak ma 20 lat i odbiega od dzisiejszych zaproponować starą wersję D2 z modami jak plagY, chyba jest do kupienia za 40zł, ale tam jednak grafika kłuje w oczy. 02:04 Zamierzalem kupic na konsole, aby wbic platynke. Zobaczylem trofea: wbij level 99, wbij level 99 na hardcore. NOPEDla nieswiadomych: wbicie jednego lvl99 zajmuje dziesiatki jak nie setki godzin, I TO zakladajac ze mamy: odpowiedni sprzet dla postaci, doskonale zaplanowane dzialanie (np. aby ubic Baala w okolo minuty a diablo w ponizej 2 minut), kilku kolegow do pomocy (np. aby otworzyli droge do Baala/Diablo i dali nam teleport po to abysmy zgarneli doswiadczenie za same zabicia), dobre polaczenie (i to bez problemow ze strony Blizza - zgon na "softcore" na 98 levelu cofnie nas o kilkaset zabic Baala) i troche szczescia (aby np. nie dostac jakiegos durnego combo modyfikatorow na potworku, co moze nas przypadkiem one-shotowac). Ogolnie wydaje mi sie, ze jest to jedna z najtrudniejszych/najbardziej grindowych platyn na PSa w tej chwili (a na pewno wsrod gier z ostatnich kilku lat).Na PC te 20 lat temu doczolgalem sie maksymalnie do lvl 97 na HC (zgon przez problemy z servem po stronie Blizza) i 98 na SC. Powtarzac tego na pewno nie zamierzam. post wyedytowany przez Asmodeus 2021-09-26 02:05:45 16:56 Czerpiesz w ogóle przyjemność z grania czy tylko z wbijania platyn? Które są generalnie zmyślone przez twórców i nic nie znaczą? 11:14 Nigdy nie miałem Playstation i nie wiem o co chodzi z tymi "platynkami"? Wiem, że chodzi o osiągnięcia. Są za to jakieś specjalne bonusy lub nagrody na Playstation od Sony, jak ktoś je wbije w jakiejś grze? Ktoś umie wyjaśnić? Bo zauważam już któryś raz ludzi piszących o "wbiciu platynki" albo "będzie kolejna platynka" lub "kupię, żeby wbić platynkę" na PS w jakimś tytule i osobiście nie rozumiem, co w tym takiego wartego uwagi i zachęty od strony Sony, żeby to robić. Są za to jakieś warte uwagi nagrody? (poza niskiej rozdzielczości kolorowym obrazkiem samego osiągnięcia) 12:43 ^to jest po prostu ekwiwalent "kupię, żeby ją przejść na 100%" i tyle 13:28 Zero radości z gry, jedyne radość nadejdzie gdy wbijesz platynę i masz wszelakie trofea. Niech każdy gra jak chce, ja gram w grę i dla dobrej zabawy, inni grają w trofea i platyny ehh. Jest to smutny trend aby grać dla trofeów i platyn oraz innych śmieci, ale cóż poradzić czasy się zmieniają. 15:28 Oczywiscie, ze czerpie radosc z gier. Platyna to dla mnie "zrobilem gre na 110%" (bo czesto dodatkowe wyzwania zmuszaja do zrobienia czegos, o czym normalnie bym nie pomyslal/nie chcialo by mi sie). Po drugie lubie odhaczyc gre jako "skończoną" a nie "pograna". Pograne (czyli 5-10 godzin i neeeext!) to bylo jakies 20 lat temu, gdy czasu bylo wiecej i piracilo sie kazdy mozliwy tytul. Teraz preferuje "calaki" i skonczenie gry, czego (czesto) dowodem jest platyna. 07:43👍 odpowiedz3 odpowiedzi Barsztik39 Chorąży D2R Blizz przy pomocy Vicarych podratował swój zszargany (własnoręcznie) wizerunek. Tak powinno się odgrzewać kotlety!Mam stare dobre Diablo 2 w nowej oprawie. Nie tylko podbita rozdziałka i nowe tekstury, ale cała grafika od zera. Dodatkowo kilka zmina tzw. mechanika się trochę zestarzała, ale to remaster nie nowa gra. Tak ma do zarzutu zbyt małego plecaka, to powiększenie wpłynęłoby na mechanikę. Teraz biegamy z plecakiem w którym jest miejsce na jeden duży przedmiot + drugi w kostce. Gdyby zrobili trzy razy większy plecak, wyglądało by to identycznie, tylko nosiłbym trzy razy tyle talizmanów co się za to, że mogliby dodać losowe questy poboczne bo zawsze mi ich brakowało - dla ortodoksów z możliwością ich wyłączenia w ustawieniach ;-) Dlaczego nie 10/10? Bo samo D2 jest 9/10 wg mnie. 08:16 Co do zarzutu zbyt małego plecaka, to powiększenie wpłynęłoby na mechanikę. Teraz biegamy z plecakiem w którym jest miejsce na jeden duży przedmiot + drugi w kostce. Gdyby zrobili trzy razy większy plecak, wyglądało by to identycznie, tylko nosiłbym trzy razy tyle talizmanów co też wprowadzić charm inventory, jak w PD2. Ekwipunek jest 2x większy, zaś charmy działają tylko jak siedzą na jego dolnej połowie. 18:05 Mogliby zrobić sloty na talizmany jak każdy inny zakładalny przedmiot i po problemie. 22:22 AgreelNa to nie wpadłem haha, dobrze, że nie jestem devem :DSerwusX Opcja zaproponowana przez Agreel chyba jednak lepsza, mając sloty na talizmany po prostu je wypełniasz, mając talizmany w inwentory wybierasz.. coś za coś, miejsce w plecaku lub dodatkowe bonusy z talizmanów. post wyedytowany przez Barsztik 2021-09-27 22:22:58 09:09 odpowiedz2 odpowiedzi Wrzesień37 Julka z twittera Lata temu odbiłem się zarówno od jedynki, jak i dwójki. Dopiero Diablo 3 mnie wciągnęło, głównie dlatego, że grałem już na konsoli. Teraz kupiłem remastera na PS5 i jest dobrze, chyba w końcu złapałem bakcyla. Jednocześnie dołączam do wszystkich marudzących, że gra jest zbyt zachowawcza i niepotrzebnie broni się przed rezygnacją z elementów, które dziś są już zwyczajnie archaiczne. Jestem w stanie zrozumieć, że dla osób, które 20 lat temu zarywały przy Diablo nocki nie jest to problem, ale ja nie mam żadnych nostalgicznych wspomnień, więc dla mnie ograniczony ekwipunek, czy pasek staminy są już tylko i wyłącznie upierdliwe. Tak więc gra mi się naprawdę fajnie, ale jednak czekam na czwórkę. Mam nadzieję, że udanie połączy stare z nowym. 09:28 Też mi się to nie podobało z początku ale zamysł twórców był taki żeby gry za bardzo nie zmieniać ale na przyszłość zapowiedzieli kilka nowości jak gra się dobrze sprzeda. 09:33 No ja rozumiem, że taki był zamysł, ale właśnie uważam, że był to zamysł błędny. Sprzedać, to się pewnie sprzeda, ale głównie wśród starych pryków. Dla młodszych graczy może się okazać już zbyt archaiczna. 09:32 post wyedytowany przez Wrzesień 2021-09-26 09:33:20 09:55 odpowiedz3 odpowiedzi melvin2016 Legionista Jak gra wypada na konsolach? Da się sterować padem, biorąc pod uwagę wspominane archaizmy, jak zarządzanie ekwipunkiem? Zastanawiam się czy zakupić na XSX, czy komputer. 10:32 Gram na ps5 i steruje się bardzo wygodnie, ale dla mnie specyfika gier h&s jest taka, że to generalnie są gry, w które lepiej gra się na co do problemów: właśnie się okazało, że po wczytaniu gry mój paladyn na singla stracił cały progres w rozwoju, plus wszystkie graty i muszę zaczynać od początku. Eh, Blizzard... 13:30 Sterowanie padem bardzo dobre a możliwość odpalania umiejętności jednym przyciskiem jest bardzo miodne i zdecydowanie lepsze niż jakieś latanie ręką po klawiaturze. Niestety zarządzanie ekwipunkiem już jest mniej intuicyjne i dłużej trwa. Powinni byli dostosować ten element tak jak jest wykonany w D3. 16:29 Jest bardzo dobrze, nawet ładnie zwalnia postać analogiem, lepsza kontrola ruchu. Czasem jakieś crashe jeszcze są, ale żeby postać z offline ci usunęło? Może to była tworzona w trybie online. 10:35😊 -->GodfireNie używam many, gram paladynem ;) masz po prostu za cienki sprzęt ;) grafika jest OBŁĘDNA!!! post wyedytowany przez Adakon 2021-09-26 10:37:25 11:38 Czy grafika zostala poprawiona od bety?-->AdakonNie sadze, aby RTX 3070 byl za cienki, a OLED za slaby do cieszenia sie HDR. post wyedytowany przez Godfire 2021-09-26 11:41:54 12:53 -->GodfireDIIR ma najlepsza grafike ze wszystkich h'n'sów jakie pojawiły sie na rynku, i tyle w temacie ;) 14:01 odpowiedzraafu48 Pretorianin Taki strach ocene dac? pewnie sie nalezy za stara gre ktora juz na pierwsza premiere byla taka se, ale pewnie by sie poniosl wrzask. 14:11 odpowiedz1 odpowiedź Adakon8 Centurion sam jesteś raafciu taki se, w 2000 roku pewnie cie na swiecie nie bylo ;) gra powinna dostac 11/10 za całokształt 16:03 Sądząc po komentarzach jest odwrotnie. 15:58 Czyli wyszło na jaw, że Adakon to fanboy Diablo II i wszystko inne jest be XD. 16:14😈 Takie na maxa be to nie ale na pewno znacznie znacznie gorsze od DII, boyem to ja byłem jakies 20 lat temu ;) a fanem jestem bo skoro gram nieprzerwanie w jedna gre od dobrych 20 lat to znaczy ze gra jest ponadczasowa :) 18:12😍 naprawdę liczy się tylko jedno czy gra daje przyjemność. A daje niesamowitą, naprawdę za dużo w POE się nagrałem. Tutaj wszystko jest minimalistyczne ( ale w pozytywnym sensie) tu się cieszysz jak ci żółty item wypadnie, a co dopiero unikat. W POE żółte to nawet nie chce się podnosić. Druga sprawa, że dzięki tej najlepszej grafice ze wszystkich hack and slashów, zabijanie sprawia jeszcze więcej frajdy bo nie nawalasz w jakieś pixele tylko ładnie wyglądające potwory. Trzecia sprawa to, że w stosunku do POE również ilość mobów na ekranie jest totalnie minimalistyczna, w POE jest za dużo, cały ekran wybucha i czasami nie widać co się dzieje, tutaj masz większą kontrolę i przejrzystość. W każdym razie się bawię świetnie 20:58😍 POE zostało zaorane przez 20 letnią gre:D 21:35 ilość mobów na ekranie jest totalnie minimalistycznaNa pewno grałeś? 12:30👍 10Łapka w górę za święte słowa!Rzadkie przedmioty w PoE jak i w D3 są ohydnie za często wysrywane z potworów, nuda. W D2 chce się grać i zabijać potworki z nadzieją że coś fajnego wypadnie i dla tego nie nudzi tak szybko, a już nie mówiąc jak wypadnie coś legendarnego lub zielonego!Co do bajzlu/chaosu podczas zabijania mobów tego też nie kumam w PoE, ty w środku rzucając jeszcze w chu... magii z całym zawalonym ekranem potworów, nic nie widać.... totalnie zasrany każdy kąt ekranu.... ehhhhh!Uwielbiam D2R, gra się na spokojnie i jest MEGA klimatyczne, a muzyka.... orgazm! post wyedytowany przez Xetrov 2021-09-27 12:31:27 12:47 PoE po prostu zjada swój własny ogon. PoE ma skille, które mają modyfikatory, które mają modyfikatory. Wszystko to jakoś się na ekranie musi zobrazować. W DII wcale nie jest nudo ze skillami ale są one takie bardziej prostolinijne. Ot leci sobie kulka, a z niej wylatują sople. Od podchodzimy do potworka i walimy go z topora. Głównym wyzwaniem w PoE2, któremu kibicuję, będzie właśnie kwestia znalezienia balansu pomiędzy ładną grafiką (jak wiadomo zasobożerną) a mnogością mechanik. Już w też zdziadziałym (taka prawda) PoE cały czas są ścinki i zgony bez winy gracza. DII z tym problemu wielkiego nie ma bo nawet jak jest 8 osób w party to na ekranie tak wiele się nie dzieje. Mam wrażenie, że mniej niż jak jest solo postać w PoE czy w D3. Dropy w PoE to jest parodia. Co by nie wypadło to jest walutą, zero emocji. W D2 już mam ciary jak Hrabina ma paść i jak jest nie po mojej myśli to sam nie wiem czemu szybciutko tworze nową grę i jeszcze raz ją ubijam. 13:38 I to jest właśnie to co zatraciło się w nowszych H&S. Przedmioty unikatowe sypią się jak z rękawa, legendy lecą systematycznie przy większych bolkach i całe to dropienie staje się tak rutynowe że immersja siada. Co do czarów też się zgodzę że w PoE, GD czy D3 takie fajerwerki graficzne latają na ekranie że postronny widz nawet nie ogarnia gdzie jest bohater całej tej zadymy. Typowy przerost formy nad treścią. 13:33 nie przesadzaj, tutaj też nic nie widać na ekranie, gdy jest minimalnie większa ilość potworów itd. właściwie to w każdej tego typu grach nic nie widać i trzeba się przyzwyczaić ale tak POE jest przesadzone, jest mutantem wśród tych gier. 13:40 Do xetrov no właśnie w diablo 3 tez rzadkością były magiczne czy unikalne itd przedmioty ale ludzie się zesrali że nic nie wypada i zażądali aby przy każdym mobku przy najmniej z 10 rzadkich unikatowych magicznych innych wyskakiwało. Ja to pisałem wszędzie, gracz powinien grać nie magicznymi przedmiotami, ale zepsutymi przedmiotami, normalnymi , wysokiej jakości, magiczne powinny być rzadkie , rzadkie jeszcze bardziej a reszta musiała być naprawdę potężna i prawie nie do zdobycia. Tak jak pisałeś, masz frajdę że znalazłeś coś co mały procent ludzi znalazł. 16:29 XetrovPrzestan p....lic, albo trollujesz, albo jestes totalnym noobem w D2, ktory totalnie nie zna gry i mety. W D2 zolte i unikaty w 90% to totalny szajs, gra w obecnej wersji ( opiera sie na slowach runicznych, na poczatku Stealth, Spirit, Leaf, Lore, Smoke, Enlightenment, Insight, potem CTA, Infinity, Enigma, to samo tyczy sie postaci: Hammerdin, Blizz/FB/LChL Sorc, JavaZon, SummonCE. Smiter/Vanquisher itp, reszta to wymysly dla funu, totalnie nie przydatne w normalnej rozgrywce. Moze zaoszczedzilem ci stracony czas, ale powodzenia na Hellu jezeli grasz tak jak piszesz. 21:09 odpowiedzXinjin155 MYTH DEEP SPACE 9 Recenzja której nie było :D 21:22 Gdy wyszło oryginalne Diablo 2 świat graczy zatrząsł się w posadach. Ta premiera wersji 3D nie robi zbyt dużego wrażenia, ot jedna z setek gier. 00:30 zanonimizowany13615552 Konsul Gdy wyszło oryginalne Diablo 2 świat graczy zatrząsł się w to zmierzyć ponieważ w tamtych czasach nie było takich społeczności online jak dzisiaj i mało kto miał wtedy jeszcze internet no i nie było youtube i innych większych mediów z tego co obserwuje to ten remaster był najbardziej oczekiwaną grą tego roku, to trochę nie za dobrze świadczy o obecnym rynku gier. 10:32 Było wiele dużo lepszych gier na przełomie wieków od Diablo 2, które mocniej wyróżniły się i były kreatywniejsze, ale niewiele było bardziej popularnych. W Diablo 2 grali ludzie, którzy nie grali w żadne gry sporo osób, które z tym gatunkiem zaczęły dopiero od Final fantasy VII 1997 lub Baldur's Gate 1998 lub Diablo II 2000 lub Gothic 2001 mimo, że grali od końca lat 80' lub początku lat 90' więc nietypowo skoro tyle świetnych RPG było w latach 80', a już zwłaszcza w 90', a unikali ich, bo 99% z nich nie było po polsku lub było zbyt trudne dla nich :)W przypadku BG1, Diablo 2,. Gothic 1 łączyła je prostota i polska lokalizacja wraz z dubbingiem. post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-09-27 10:37:35 12:55 Jakich setek gier? Wiekowe PoE, wiekowe D3, trochę nie takie Grim Dawn plus kilka podrzędnych produkcji, które się nie przebiły za bardzo lub dopiero będą miały szansę się przebić (małe szanse warto zauważyć). Świat graczy może się nie zatrząsł ale pojawiła się bardzo konkretna pozycja, która z pewnością odbierze graczy głównie PoE (co nie jest trudne bo oni sami odchodzą po tygodniu od startu sezonu xd) no i samemu sobie czyli z d3. Idealna gra do czasu D4 ale też warto zauważyć, że mechanika D2 jest taka, że można w to grać naprawdę następne 20 lat, teraz jest na czym i się będzie remasterował następny jakiś turbo hit sprzed lat to też może okazać się najbardziej oczekiwany. BG2 enchanced, HOMM3HD nie zostały prawidłowo "sprzedane" to w sumie przeminęły z wiatrem, a szkoda. Też mogłyby zostać hitami roku i nie ma co się dziwić. To po prostu są super gry, które dla młodych ludzi (których na świecie nie było jak miały premierę) nie są odgrzewanym kotletem tylko pozycjami do ogrania. 00:37 Jedyne co bym chciał to większy ekwipunek, możliwość resetowania map bez wychodzenia z gry (to jest dopiero relikt przeszłości :P), STATYSTYKI! (ile czasu gram, ile zabiłem potworów, ile razy pokonałem Diablo itp.). Do tego po prostu kolejne pacze, tak jak dostawało je DII. 09:35😉 Patrząc na to jak wygląda D2R, po cichutku marzę o remasterze Fallout 2. 02:50 Na to nie ma szans raczej 14:48 kiedyś, teraz kocham jeszcze bardziej. Takiej grafiki potrzebowało Diablo 2. Czapki z głów. 16:04 Nie gralem w oryginal i mialem odpuscic sobie tez remaster bo od trojki sie odbilem. Nawet ja ostatnio odpalilem zeby sie upewnic. Czy tam sie w ogole da zginac? Wale z kuszy seriami jak z kalacha i o niczym juz nie musze myslec, wyskakuje mi co chwila osiagniecia typu masakra zabiles iles tam niemilcow jakby to byl jakies call of duty, wszystko mnie leczy, jeszcze jakis typ sie przyczepil i mi pomaga nie wiem po jednak ze dwojka to zupelnie co innego wiec postanowilem dac jej szanse. Faktycznie bez porownania lepsza gra. Klimat i muzyka sa swietne, mam wreszcie wyzwanie i gine dosc czesto mimo ze ciagle uzupelniam czerwona i niebieska kule, uzywam wszystkich mikstur itemow i calego arsenalu na zmiane jak nie ognia, siekiery i luku to wilkolaka. Nie wiem naprawde jak mogli tak spieprzyc ta trojke. Mam nadzieje ze ten remaster sie sprzeda i wyciagna z tego wnioski na temat tego jak ma wygladac czworka. 16:33 Kolega widać nie grał na premierę w D3 na inferno, muchy z 2 aktu dawały po dupie na początku. 16:42 Qverty16 w olejku lub w pomidorku Czy tam sie w ogole da zginac? No jak grałeś na normalu to faktycznie ciężko zginąć, tyle że nie o to chodzi w hns xDTak jak wyżej, jak się grało jak prawdziwy mężczyzna - na ekspercie od początku to w 2 akcie od muchy gineło się na strzała. post wyedytowany przez Qverty 2021-09-27 16:43:56 17:03 No fakt nie przeszedlem trojki i nie powinienem o niej tak pisac bo ta gra moze sie podobac tylko ze ja wole od razu dostawac po dupie i dwojka spelnia te oczekiwania juz na normalu a do tego ma bardzo mroczny klimat i swietna muzyke wiec moje porownanie po kilku godzinach wypada zdecydowanie na jej korzysc. post wyedytowany przez Metaverse 2021-09-27 17:06:09 19:40 MetaverseTo o czym piszesz to jest wlasnie ogromna bolaczka D2 i ogromny plus D3. D2 jest poprostu totalnie niezbalansowane w obecnej wersji, gdybys gral tym Wilkorem w to bys przeszedl gre bez wiekszych problemow i wsio mial bys prawie na hita. Niestety w patchu wszystkie melee buildy dostaly mocno po dupie i od tad gra sie glownie casterami, jak bys gral czarusia fire/cold lub takim hammerkiem to ukonczylbys gre bez wiekszych problemow. W D3 skile sa lepiej zbalansowane i czym kolwiek bys nie gral na nizszych poziomach to i tak spokojnie skonczysz gre, tak bylo nawet w Vanilli ze jestes totalna sierota i czym kolwiek bys nie gral to i tak bedziesz padal. Patch to kabaret i totalnie EZ mode w D2 LOL, trzeba tylko wiedziec co jest g...., a nie skillem, a co nie :). 17:21😈 Hmmm... co tu więcej napisać skoro moi przedmówcy opisali fenomen DII w 100% :) gram w DIIR od 4 dni doszedlem dwiema postaciami do 3 aktu ktory jest moim ulubionym aktem i troche sobie w nim pochodze ;) np. na bazar w Kurast na złote zakupy :D no gra jest GENIALNA po prostu! a grafa to po prostu MISTRZOSTWO SWIATA :) i jak ktos pisze ze łeee to "tylko" nakładka graficzna to mi sie nóż w kieszeni otwiera :) i porownania do jakichs tam gownianych modow do DII ze niby te mody lepsze... ;) nawet nie chce myslec ile pracy mieli ludzie z VV zeby przeniesc KAZDY element graficzny gry z 2D w pelne 3D... to jest MASA roboty... i nawet gdyby DIIR kosztowalo 3 stowy to tez bym kupil bo warto, ja wiem ze to chciwy Bli$$ard ale mysle ze chlopaki z VV tez dostali solidne premie bo odwalili kawal konkretnej roboty :) i jak napisali moi przedmówcy wszystkie nowe h'n'sy sa zbyt latwe i za szybkie... nie ma w nich tej "taktycznosci" ktora jest w DII, pierwsza czesc Diablo miala byc stricte turówką... ale ówczesny Blizzard wymusił na Condor Games zeby zrobili w czasie rzeczywistym i pykło! :) i tą turowość widać jeszcze w DII... jak powiedziałem współczesne h'n'sy tego nie maja... ma byc kolorowo-oczojebnie na ekranie, skille glownie AoE takze jak spamujemy skillami 1-2-3-4 i tak dalej to na ekranie nie widac NIC... nawet naszej postaci nie widac ;) takze ten teges... ja tam nie gram w nic innego, ] ) I A B L ( ) FOREVER!!! 18:15 odpowiedzzanonimizowany13620900 Konsul Jak ktoś nie chce się bawić w granie online i martwi się o awarie serwera, lub po prostu chce grać offline, polecam wersję Switchową. ... na pececie oczywiście. Gra sie świetne i to w dodatku na padzie. Żadnych battle between, czy jakichś kombinacji alpejskich, a grafika identyczna jak na PC. Polecam :) post wyedytowany przez zanonimizowany1362090 2021-09-27 18:20:18 14:18 Przyznam szczerze, że nigdy mnie jakoś te klimaty nie fascynowały, ale to jest zdecydowanie super! 18:22 Normal zaliczony. Jakbym pisał recenzję tej gry to trudno byłoby mi się do czegoś przyczepić,zwłaszcza teraz kiedy grafika to miód, stabilne 75 FPS idzie i mechanika choć stara wciąż daje radę. Tworzę potrzebne słowa runiczne i idziemy na zwłaszcza tym co nie kupili, Diablo 3 odstawili a od PoE, Grim Dawna się odbili 21:37😈 odpowiedzzanonimizowany50512223 Chorąży Ja śmigam na max ustawieniach graficznych i gra się wybornie :) 23:46 Wszystko super, jak kiedyś ... wróciły wspomnienia ... jednak w pewnych aspektach gra się zestarzała. Brak stakowania mana i life potionów uważam za największą wadę gry. Kto tak dzisiaj robi? O plecaku nawet nie wspominam, bo szkoda prądu. Kiedy potrzeba zgromadzić trochę grosza, wracanie do miasta co minutę potrafi obrzydzić grę - kilka razy już się odbijałem, ale zawsze dawałem grze jeszcze jedną szansę. Reasumując, po prostu dzisiaj pewne rozwiązania które kiedyś były ok, już się nie sprawdzają. Można je było poprawić ... ewentualnie w opcjach dorobić włącznik/wyłącznik pewnych opcji, aby hardcorowcy nie mówili, że zmiany są za duże. post wyedytowany przez carsonix 2021-10-01 23:47:31 10:58 Grałem w Diablo II od 2000 roku, od pierwszego dema gry. Niezliczone, tysiące może godzin — w tym te spędzone na ręcznym modowaniu gry i tweakowaniu dropów, tworzeniu nowych przedmiotów... Zajmowanie się Diablo II pomogło mi dawno temu przejść przez pierwszą kliniczną miłość (z przerwami) trwała do 2012 roku, kiedy wyszło Diablo III - od tej pory Diablo II to już nie było to samo i każdy powrót do niego bolał i szybko się nudził. Gdy miałem porównanie do nowszej części, to nie chciało mi się już wracać do starych osobiste subiektywne zdanie o Diablo II Resurrected jest podobne. Doceniam i rozumiem podejście VV — remaster tworzony głównie dla weteranów, aby odrestaurować ją bez jakichś większych zmian i przystosować do nowych sprzętów. Dla mnie osobiście tych zmian jest zbyt mało, a gra zbyt bardzo przypomina klasykę, aby chciało mi się spędzić w niej więcej czasu. Tysiące godzin spędzone w dwójce to już itak o wiele za sobie spokojnie poczekam na coś nowego, czego jeszcze nie znam - Diablo 4, może coś innego którym się podoba D2R, życzę miłego grania! Bo przecież o to chodzi - abyśmy wszyscy mieli fun z tego, co robimy :) A każdemu z nas sprawia frajdę coś innego. 12:07 I znowu w wykonaniu tego autora konkluzja w tytule. Nie trzeba czytać recenzji. 13:23 odpowiedz1 odpowiedź Diuran75 Konsul Dla mnie to co mnie wkur..o w diablo 2 to żonglowanie buteleczkami i tutaj w nowej/starej wersji mamy prawie to samo, choć przy padzie jest trochę lepiej ale wciąż mogli to rozwiązać lepiej. Mogli by przypisać jeden klawisz do buteleczek życia bez względu na to jaki rozmiar i to samo dla mana, aby nie musiał latać po klawiaturze 1 2 3 4 plus używanie skili F1 F2 F3 itd . Mogli by dodać opcje nakładania sie buteleczek tak do 50. Reszta jest w miarę ok. 13:38 Zupełnie o tym zapomniałem. No to faktycznie powinni zmienić, bo to była mordęga. Powinien być 1 klawisz pod dany typ flaszki. Ten remaster powinień się właśnie skupić na takich life-hacks, popraw audio-wizualna, zostawić wsparcie dla modów (TCP) - bez którego moim zdaniem nie ma sensu kupować D2R jeżeli się grę zna na wylot - chyba, że tylko z sentymentu i dla kolekcji. 15:22😡 ze jestem wieloletnim fanem D2 w szczegolnosci PvP to jak patrze na te postarzale mordy w D2R, ktorych pozazdroscili by Stonsi TO MI SIE GRAC ODECHCIEWA. Nie wiem kto i dlaczego wpadl na tak debilny pomysl zeby tak zbeszczescic mlodych, mocarnych i witalnych wojownikow z OGD2. Dodac nalezy jeszcze wszech obecna cenzure i D2R traci kluczowe punty, na ktorych warto bylo by siegnac po remaster, zamiast podbic to z czego slynelo D2, czyli groze, zaszczucie, symbolike, rzez, nagosc i zrobic z tego jeszcze mroczniejszy horror to wszystko to zostalo splycone, SLABO!Nie cofne juz czasu i wiem, ze odtworzenie D2 jako dungeon clawlera z najlepszych wersji jako dodatkowa opcja dla Classica jest juz raczej nie mozliwe, ale skoro OGD2 jest nadal grywalne na BN to oczekiwalem, ze jezeli robia remastera na to ten remaster bedzie raczej skierowany do szerszej grupy odbiorcow, ktorzy kiedys tam pograli, skonczyli na przez kataklizmem i chcieli by sobie przypomniec Diabelka w odswiezonej zmodernizowanej oprawie z masa QoL i poprawionym balansem lokacji, przedmiotow oraz skilli, jak np w PoD lub PD2, kto gral wie o co chodzi. to taki miszmasz, ani to hardcorowy dungeon clawler jak z pierwszych wersji, ani to arpg bo jest za bardzo toporny i przestazaly mechanicznie: dalej brak inwentarza na talizmany, 8 kierunkowy tryb chodzenia, predkosc chodzenia i sama dynamika walki za wolna i za toporna, brak prywatnego lupu, dalej tragiczne szanse na wypadniecie przedmiowow, niektorzy uwazaja to za zalete, NIE to NIE jest zaleta, to NIE czyni z D2R gry trudnej, to czyni z D2R gre monotonna i nudna, wymuszajaca i podatna na RMT, boty i haki, czyli jednym slowem do d...py! Tak wiec dostalem to samo zwalone D2 retail, z wszelkimi jego problemami z dodatkiem cenzury i extra naplucia w twarz artystom od Blizzard pomimo dobrej grafiki i paru fajnych usprawnien: auto gold, shared stash, pad support etc. i poprawek: wsg, wsm, str bug, etc. fixes, to ten remaster raczej wypada dla mnie SLABO. Nie oczekiwalem nowosci typu, pvp arena, self found mode, nowe tryby czy nowe przedmioty i rejony, a niektore remastety to zawieraja jak np to MAX co moge dac; -1 za cenzure, -1 za modele postaci, -1 za brak balansu, -1 za malo dobranoc. 17:35 zanonimizowany13615552 Konsul Taki z ciebie weteran który chciałby aby Diablo 2 było grą trudniejszą, a narzekasz na brak osobne plecaka na talizmany, jeszcze napisałeś, że chodzenie jest za wolne gdybyś grał w tą grę dłużej to byś wiedział, że jak masz później rozbudowaną postać i unikatowe przedmioty to twoja postać zapiernicza jak strój pędziwiatr. 20:25 Jestem w ta gre biegleszy wiele x bardziej niz kiedykolwiek ty bedziesz, plecak na talizmany nie czyni D2R gra trudniesza/latwiejsza, oszczedza tylko czas i zmniejsza frustracje, obecnie jestem zmuszony do gry ze skillerami i kostka w plecaku jako dodatkowy plecak i musze co chwile teleportowac sie do miasta bo nie mam juz miejsca, roznica byla by prawie zadna, raptem jeden skiller, zawsze musialem grac PvP z kostka bo ze wzgledu na desync i wsg dual swapa, na szczescie to juz historia bo wsg jest juz fixed, tyle przynajmniej dobrego napisalem, ze ja osobiscie wole stare hardcorowe patche z Classica i chcialbym, zeby taka opcja bylka w D2R, ale jezeli idziemy juz w D2 retail dla szerszej publicznosci to wole QoL i balance aka PoD/PD2 niz taki miszmasz jaki mamy w jezeli zna sie meta i mechanike to gra jest prosta jak cep, ale zaraem zmudna i nudna do bolu, wymagajaca od gracza stania sie a human strus pedziwiatr!??! chlopcze masz pojecie co ty piszesz. Strus pedziwiatr to moze zapiernicza, ale w MedianXL aka Sigma, a nie w D2. Moze w kiedy byly male talizmany 5frw (znerfione w do 3frw) to jak sie zestackowalo takich wiele w plecaku to mozna bylo smigac takim Barbem ze Zw. Szynkoscia Chodzenia/Biegania, do tego dochodzily jeszcze hacked items aka white rings, jak bys nie wiedzial to takie pierscienie +100frw i max absorb. Obecnie zeby zapierniczac musisz miec Enigme (45frw) + Circ 30frw + buty Aldura (40frw) + wielkie talizmany 7frw lub skilla ZW szybkosc lub Burst of Speed, i cale to zestackowane daje ci ok 140-150 frw, czyli tyle ile w OG D2LoD trzeba bylo miec do desynca, dalej trzeba by miec ze 250frw (i to juz by bylo akceptowalne) zeby odczuc roznice bo D2 jest cos takiego jak diminishing returns, wykresy sa dostepne na necie, ALE nawet jak sie to wszytsko zestakuje to i tak dynamika chodzenia/biegania jest G.....M w porownaniu do Teleportu :DJak masz wiecej pytan chlopcze to chetnie odpowiem, jak chcesz zebym cie troche poduczyl to poducze cie. post wyedytowany przez SagittariusA 2021-10-03 20:38:40 17:26 Osobiście wolałbym ten Remake inaczej zrobiony. Mechaniki, gameplay, feeling i silnik z trójki połączony z brudnym klimatem i stylem dwójki. Tak to jest miło, ładnie, sympatycznie ale to i tak nie zakryje tego, że to gra sprzed 20 lat. Za bardzo się bali ortodoksyjnych fanów, że im spalą domy, czy co? 18:42 Czyli stary Diabełek sprzed 20 lat, jednym to pasuje, innym nie. Mi osobiście brak większych zmian pasuje, to nie jest całkowicie nowa gra, tylko odświeżenie klasyka. 20:47😐 Do wad to bym dodał paskudne gęby postaci. 03:11 Może wydadzą nowe DLC do Diablo2, które połączy historie D2 i D3. Pomarzyć można :] 10:46 Wydaje mi się, że to połączenie historii właśnie planują już zrobić - ale w Diablo Mobile Immortal. 17:07 10Właśnie tego oczekiwałem dostać to samo czyli zamiana graficzna i nic więcej . I dostałem to co chciałem i bawie się świetnie . Trochę miałem myśl że coś zmienią ale jest tak jak chciałem czyli ta sama gra co lata temu 15:57 Diablo 2 resurrected to gra przede wszystkim dla fanów (i to tych z dawnych lat świetności tytułu) niż dla miłośników strasznie nudnego w moim odczuciu diablo 3. Rdzeń jest mniej więcej taki jak w oryginale a do tego dojdą współczesne rozwiązania związane z sezonami. Ja grę kupiłem w wersji na ps5 i jestem zadowolony. Chociaż powinna pojawić się opcja wyłączenia motion biur. 08:55 Tragiczny drop. Od dobrych 5h utknąłem na 2 akcie koszmaru (Hammerdin) i już nie pamiętam kiedy zmieniałem ekwipunek sobie i mercowi. Merc to ginie po chwili. 16:39 już nie urywa - właściwie to bardziej irytuje niż bawi. Jest masa gier H&S przystających do naszych czasów. Nie polecam! Recenzja Recenzja Diablo 2 Resurrected (w przygotowaniu) - jest miło, ale chciałbym więcej zmian
diablo 2 nagrody za questy